Lipiec 2010 r. był kolejnym miesiącem, w którym odnotowano spadek liczby bezrobotnych zarejestrowanych w urzędach pracy oraz stopy bezrobocia w porównaniu z poprzednim miesiącem.
Super! Cieszmy się. Skaczmy do góry. 11% bezrobocia świetny wynik, doganiamy czołowe kraje.
Czy wiesz, że jeśli zarobisz 30 zł miesięcznie bo masz umowę o dzieło , to nie jesteś bezrobotnym ? Według UP taki statut Ci nie przysługuje. Widocznie przez to rozumie się że masz pracę i zarabiasz 3 dychy z, których się utrzymujesz.
Na początku chcę zapewnić, że nie należę do pesymistów i maruderów. Pewnie też nie odkrywam tu ameryki ale kurwa mam ogromną chęć to napisać!
O jakim my bezrobociu mówimy? Czy ta liczba tak naprawdę ma cokolwiek wspólnego z rzeczywistością? Bezrobocie ustalane jest na podstawie osób zarejestrowanych w UP. Status bezrobotnego jest przyznawany tylko osobom, które są zdolne do pracy i nie mają dochodu. Poza tym musisz co miesiąc podpisywać listę by ten statut utrzymać.
Wskaźnik bezrobocia w naszym kraju jest w rzeczywistości – wskaźnikiem wytrwałych osób, które deklarują brak zatrudnienia. Śmieszą mnie informacje o spadku ” bezrobocia”! Ten wskaźnik jest sztucznie zaniżany a UP ma w tym celu coraz to ciekawsze przepisy.
Tak naprawdę w Polsce ludzi zdolnych do pracy ale nie zarabiających na podstawowe utrzymanie jest około 30% a może i więcej… Tak szacuję.